To nieprawda, że katar leczony, czy nieleczony, po tygodniu przejdzie. Częste infekcje prowadzą do niedosłuchu. Co jeszcze tak niszczy słuch, że źle słyszy aż co piąty siedmiolatek?
W Polsce 1-2 dziecko na 1000 rodzi się z wadą słuchu. Dlaczego w takim razie problemy ze słuchem ma aż co piąty uczeń pierwszej klasy szkoły podstawowej? I dlaczego tak ważne są badania słuchu u dzieci – mówi prof. Henryk Skarżyński.
Z badań przeprowadzonych przez Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu wynika, że co 5. dziecko w wieku 7 lat ma problemy ze słuchem. Co jest tego powodem? W ciągu 7 lat tak pogorszył się słuch dziecka?
Najczęściej powodem niedosłuchu są następstwa infekcji dróg oddechowych. Wydaje nam się, że katar u dziecka to jest coś banalnego, że można go wydmuchać, i to jest koniec problemu. Niektórzy mówią, że katar nieleczony i leczony w ciągu 7 dni przejdzie. Tak nie jest.
Rzeczywiście objawy dotyczące nosa mogą ustąpić po kilku dniach, ale zmiany w nosogardle, trąbkach słuchowych mogą utrzymywać się przez wiele tygodni a nawet miesięcy. Jeśli takie infekcje występują często, to do zmian obrzękowych dołączają się zmiany wysiękowe, a następnie zarostowe. To już ma wpływ na pogorszenie słuchu. Czasem nawet konieczna jest operacja. Infekcje to najczęstsza przyczyna pogorszenia słuchu u dzieci. (…)
Prof. Henryk Skarżyński jest twórcą i dyrektorem Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach. Jako pierwszy w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej dokonał w 1992 roku operacji wszczepienia implantu ślimakowego, przywracając słuch osobie głuchej. Jako pierwszy w świecie wykonał stworzoną przez siebie metodą operację wszczepienia implantu ślimakowego w częściowej głuchocie u osoby dorosłej, a następnie u pierwszego w świecie dziecka. Angażuje się w wiele programów profilaktycznych dotyczących wad słuchu i mowy – w Polsce oraz na świecie.